Wzory Listów od Św. Mikołaja

Kochane imię dziecka!

Moje niezawodne i wszystkowiedzące elfy doniosły mi niedawno, że jesteście niezwykłą grupą dzieci. Jak tylko o Was usłyszałem, postanowiłem, że napiszę do Was wyjątkowy, świąteczny list. Pewni sporo już o mnie wiecie., ale nie zaszkodzi się przedstawić. Nazywam się Mikołaj, niektórzy
nazywają mnie nawet Świętym. Odkąd pamiętam, zajmuję się uszczęśliwianiem ludzi. Szczególnie bliskie są mi dzieci, takie ja Wy, kochane imię dziecka. Pracuję przede wszystkim zimą, podczas moich ulubionych świąt - Bożego Narodzenia. Też lubicie ten magiczny czas? Otrzymuję wtedy
bardzo dużo listów z całego świata. Ogromnie się cieszę, że je dostaję. Dzieciaki proszą mnie o różne prezenty. Czasem są to zabawki, a innym razem podróże, zwierzęta albo spotkanie z idolem. Nie uwierzycie, ale mnóstwo listów dostaję też od dorosłych. Oni również mają swoje marzenia.
A Wy, drogie imię dziecka? Pewnie martwicie się, że jeszcze nie potraficie pisać? Nic nie szkodzi! Możecie poprosić o pomoc rodziców, dziadków albo brata lub siostrę. Najbardziej jednak ucieszy mnie Wasz "namalowany list". Narysujcie mi to, o czym marzycie, a ja i moi pomysłowi pomocnicy zrobimy, co w naszej mocy, by spełnić Wasze świąteczne marzenia. Na co dzień w pracy pomagają mi elfy. Często są nieznośne i psocą, trochę tak jak Wy w przedszkolu, ale zawsze mogę na nie liczyć, tak samo, jak Wasza pani może liczyć na Was. Wy zajmujecie się nauką i zabawą, a moje elfy pracują głównie przy sortowaniu listów, pakowaniu prezentów oraz ich adresowaniu, tak, bym wiedział, komu dostarczyć odpowiednią paczkę. Dużo wiecie o świecie, więc pewnie nie muszę Wam tłumaczyć, jak to się dzieje, że rano znajdujecie prezent w swoim domu. Najwygodniej mi, jeśli mogę wpaść przez komin, ale czasem korzystam też z okien. Wchodzę, zostawiam prezent i znikam, by zdążyć z podarunkami do wszystkich dzieci. Na szczęście noc jest długa, moje renifery pędzą bez wytchnienia, a elfy są bardzo sprawne. O Was, moi kochani, słyszałem same dobre rzeczy. Elfy twierdzą, że jesteście bardzo grzeczną grupą i chętnie pomagacie kolegom i swojej pani – słuchajcie jej. Wiem też, że jesteście koleżeńscy i pracowici. Obyście zawsze byli tacy wyjątkowi, bym co roku mógł odwiedzać Was z workiem pełnym wymarzonych podarunków.

Drogie Przedszkolaki, życzę Wam, by w Waszym życiu nie zabrakło uśmiechu, niesamowitych przygód, spełnionych marzeń i odrobiny magii. Cieszę się, że dostaniecie mój list. Już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę listy od Was. Cały rok czekam na ten wspaniały czas. Kto wie, może wpadnę nawet do Waszego przedszkola...

Pozdrawiam ciepło i świątecznie, już niedługo Was odwiedzę!